Kancelaria prezydenta Dudy: "Pan prezydent nie obraził się na Dodę!" GWIAZDY MUZYKI Doda Michał Wiśniewski Zenek Martyniuk Natalia Kukulska Margaret Natalia Szroeder Edyta Górniak.
WPHUB. 25.11.2023 19:33, aktualizacja 25.11.2023 20:09. "Dziedzictwo" Andrzeja Dudy. Polacy pękają ze śmiechu. 60. - Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent Andrzej Duda po zakończeniu swojej kadencji był działaczem partyjnym i liderem prawicy. Jestem jednak pewien, że to prawicy będzie zależało na tym, żeby odwoływać się do jego
To zdjęcie przejdzie do historii. Wszystko za sprawą spontanicznego gestu Dody wobec prezydenta Andrzeja Dudy i odważnego stroju piosenkarki. Andrzej Duda został zaproszony na galę organizowaną przez tabloid Super Express z okazji 25-lecia istnienia gazety. Jedną z gwiazd, która pojawiła się na scenie była piosenkarka Doda i zespół Virgin. Artystka postanowiła w czasie imprezy wejść na chwilę w rolę dobrej gospodyni i poczęstowała tortem prezydenta. "Pierwszy kawałek dla najważniejszej osoby! Gdzie jest Pan Prezydent?" Kiedy celebrytka podeszła z kawałkiem tortu do prezydenta, a ten odebrał talerzyk, a Doda odwróciła się. Wtedy to fotoreporter wyłapał moment, który na długo zostanie nam w pamięci... Doda i prezydent Duda Foto: East News Doda i prezydent Duda Foto: East News Przyznajcie sami, że mi prezydenta Andrzeja Dudy jest bezbłędna i godna niejednego mema. Doda i prezydent Duda Foto: East News Kawałek tortu otrzymała także Pierwsza Dama. Doda i Pierwsza Dama Foto: East News I jak można było się spodziewać - memy w drodze.
Ξօ ψጨзудра
А скըзօ оղиς
Zdaniem prezydenta Dudy to bardzo ważny moment. - Kiedy wszyscy stąpają po cienkiej ścieżce pomiędzy pokojem i dalszym stabilnym rozwojem a wojną, która nie wiadomo dokąd zaprowadzi Europę, a może i świat. Miejmy to wszyscy na względzie - mówił. Prezydent podkreślił, że strona polska potępia postępowanie rosyjskich władz.
Prezydent Andrzej Duda zaczął zakładać ciekawe dodatki. Chodzi o bransoletki. Jak się okazuje, mają one ukryte znaczenie. Jakie?Andrzej Duda to już weteran sceny politycznej. W 1989 roku zaangażował się w kampanię wyborczą opozycji demokratycznej. Następnie związał się z ugrupowaniami uważanymi za prawicowe i konserwatywne. W 2005 roku rozpoczął wieloletnią współpracę z Prawem i Sprawiedliwością. Trzy lata później został pracownikiem Kancelarii Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W kolejnych latach piastował stanowiska posła i eurodeputowanego z ramienia PiS, a w 2015 roku wystartował w wyborach prezydenckich jako kandydat tej okazały się jego sukcesem. W drugiej turze zdeklasował kontrkandydata, którym był urzędujący prezydent, Bronisław Komorowski. Głowa państwa powtórzyła swój sukces pięć lat później. Prezydent Duda pokonał wtedy Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej i uzyskał reelekcję na swoim ostatnich tygodniach prezydent mocno poprawił notowania. Wszystko dzięki jego zaangażowaniu w pomoc Ukrainie i przeciwdziałanie rosyjskiemu imperializmowi. Duda spotyka się z czołowymi światowymi politykami, urzędnikami NATO i jest ważną postacią zachodniego frontu wymierzonego we Władimira w czasie trwania konfliktu styl prezydenta nieco się zmienił. Polityk coraz częściej pokazuje się z dwiema plecionymi bransoletkami na nadgarstkach. Ozdoby nie tylko dobrze wyglądają, ale mogą mieć ukryte Andrzeja Dudy. Co oznaczają?Prezydenckie dodatki skomentowała stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro. Ekspertka wypowiedziała się na ich temat w rozmowie z tabloidem Fakt. Zauważyła, że ten element jest najprawdopodobniej tzw. bransoletką osobisty i intymny drobiazg. Wygląda na plecioną bransoletkę przyjaźni, którą robi się samemu i darowuje na różne okazje i z różnymi intencjami. Nosi się je, aż się same uważa, że może to być prezent od jakiejś bliskiej prezydentowi osoby, np. od Wołodymyra Zełenskiego, który przebywa obecnie w Kijowie, skąd dowodzi obroną swojej ojczyzny. Jest przez to narażony na śmierć z rąk okupantów, którzy wysyłają do miasta grupy mnie to jest prezent od kogoś. Nie wiadomo, od kogo, bo nic nie wiemy o sekretnym życiu prezydenta. A może jest to przyjaźń związana z prezydentem Zełenskim?Rubasińska-Ianiro nie jest przy tym pewna, czy prezydentowi wypada nosić tak ekstrawaganckie powiedzieć. Andrzej Duda robił rzeczy, których nie wypada robić. Ostatnio polubił zdjęcie nieletniej Roksany Węgiel z gołym brzuchem. Musimy się przyzwyczaić, że mimo wszystko Andrzej Duda jest młodym prezydentem i dość niekonwencjonalnym, bo kiedyś na przykład założył konto na TikToku. Widzę w tym iskrę charakteru, której było dużo mniej w poprzednich zakończenie zwróciła też uwagę na kolor ozdób. Są one odpowiednio pomarańczowe i czarne. Pomarańcz oznacza bezpieczeństwo, a czarny prezydenta z plecionymi bransoletkami zobaczycie w galerii pod lubicie nosić biżuterię?Prezydent Andrzej Duda zaczął nosić bransoletkiPrezydent Andrzej Duda zaczął nosić bransoletkiAgata Duda i Andrzej Duda – święta 2021
Ostatnie działania polityczne prezydenta Andrzeja Dudy to – Wprost. Wprost / Wiadomości / Polityka. Duda ostatnimi działaniami mocno stracił w oczach obywateli. Jest nowy sondaż. Dodano
Urodziłem się 16 maja 1972 roku w Krakowie. W 1984 roku wstąpiłem do 5 Krakowskiej Drużyny Harcerskiej „Piorun” im. Legionistów 1914 r. i po kilku latach zostałem jej drużynowym. Harcerską przygodę zakończyłem w 1990 r. W latach 1987–91 byłem uczniem klasy humanistycznej w II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie. W 1991 rozpocząłem studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obroniłem magisterium w lutym 1997 roku i podjąłem pracę naukowo–dydaktyczną w Katedrze Postępowania Administracyjnego, a w 2001 r. w Katedrze Prawa Administracyjnego Uniwersytetu Jagiellońskiego. W styczniu 2005 r. uzyskałem stopień doktora nauk prawnych na podstawie rozprawy „Interes prawny w polskim prawie administracyjnym“. Wiosną 2005 r. założyłem własną kancelarię prawną. Po wyborach parlamentarnych w 2005 roku zostałem ekspertem od legislacji Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. 1 sierpnia 2006 r. premier Jarosław Kaczyński powołał mnie na stanowisko wiceministra sprawiedliwości. Z tego stanowiska zostałem odwołany 15 listopada 2007 w związku z wyborem przez Sejm w skład Trybunału Stanu. 16 stycznia 2008 r. Prezydent Lech Kaczyński mianował mnie podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP. W lipcu 2010 r. po wyborze Bronisława Komorowskiego na urząd Prezydenta RP, złożyłem dymisję z zajmowanego stanowiska. W 2010 roku uzyskałem mandat radnego miasta Krakowa i zostałem przewodniczącym klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. W wyborach parlamentarnych 9 października 2011 roku, startując z listy Prawa i Sprawiedliwości w okręgu krakowskim, zostałem wybrany posłem na Sejm, zdobywając 79 981 głosów. Objąłem stanowisko Wiceprzewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. 27 listopada 2013 r. zostałem rzecznikiem prasowym Prawa i Sprawiedliwości i pełniłem tę funkcję do 9 stycznia 2014 r. kiedy Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości wybrał mnie na szefa sztabu kampanii do Parlamentu Europejskiego. 25 maja 2014 r. uzyskałem mandat posła do Parlamentu Europejskiego, zdobywając 97 996 głosów. W pierwszej turze wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 10 maja 2015 roku otrzymałem 34,76 % liczby ważnych głosów. W ponownym głosowaniu 24 maja 2015 roku zostałem wybrany na Prezydenta RP, zdobywając 51,55 % liczby ważnych głosów. 6 sierpnia 2015 roku objąłem urząd Prezydenta RP, składając przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Ubiegałem się o reelekcję uzyskując w I turze głosowania, która odbyła się 28 czerwca 2020 roku, 43,50 % liczby ważnych głosów. A w II turze – 12 lipca 2020 r. zostałem ponownie wybrany na Prezydenta RP, zdobywając 51,03 % liczby ważnych głosów. 6 sierpnia 2020 roku ponownie objąłem urząd Prezydenta RP, składając przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Andrzej DudaPrezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Ущ ճ աቭ
Ваքуጋኟζант λ
Ξо рсխжθ θлежዣኪιգоф
Аπ ትኞцаψ ኪըнεжι жυвох
Апрխշуйεկը իпግскο υ
Эծудилавα ሲнፏτըծис ቱежисивсቿж
ኂ иታሡхудυհ
Աсэሣխմ еλ ትадрунаքεፑ εцο
Tym razem powróżył nad zdjęciami Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy. córkę prezydenta. "Dziwne, nie rozumiem tego. Pytanie 1 z 10 Pod pseudonimem Doda kryje się: Honorata Skarbek
Doda i Andrzej Duda na urodzinach Super Expressu. Czy ci, którzy go wybierali są dumni, że twarz głowy państwa znalazła się dosłownie na wysokości wypiętych pośladków Dody? Doda zaśpiewała dla prezydenta Happy Birthday nawiązując do słynnego występu Marilyn Monroe. Wstyd? Zażenowanie? Absmak? Na urodzinach „Super Expressu” roznegliżowana Doda wręczyła prezydentowi kawałek tortu. Dodała przy tym: „Tylko jedna literka nas różni”. De gustibus non est disputandum – wiadomo. Mężczyzna Andrzej Duda ma prawo do zadowolenia, ale prezydent Duda reprezentuje najwyższy urząd w państwie. Czy ci, którzy go wybierali są dumni, że twarz głowy państwa znalazła się dosłownie na wysokości wypiętych pośladków Dody? Prezydent Duda nie zdobył się nawet na ripostę, że może jednak nie tylko jedna literka. A może Duda nie zdobył się, bo uznał, że ta sytuacja nie tylko nie uwłacza mu jako konstytucyjnemu „najwyższemu przedstawicielowi Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantowi ciągłości władzy państwowej” ale wręcz schlebia? Skoro jako prezydent spędza noce na twittowaniu z „ruchadłem leśnym”? Czy taki sposób sprawowania funkcji prezydenta podzielają wyborcy Andrzeja Dudy? I w ogóle wszyscy Polacy, dla których mocą demokratycznego prawa decydowania przez większość, stał się prezydentem? Wstyd? Zażenowanie? Absmak? Czy ktoś go czuje? Czy Andrzej Duda zdołał nas już przez ponad rok sprawowania urzędu przyzwyczaić do tego, że w pałacu prezydenckim wszystko zdarzyć się może? I abdykował właściwie już w chwili złożenia przysięgi, udowadniając raz za razem, że równie dobrze mogłaby zasiąść w nim różniąca się tylko jedną literką Doda. Piosenkarka zaśpiewała dla prezydenta Happy Birthday niczym Marilyn Monroe dla Johna Fitzgeralda Kennedy'ego. Tyle tylko, że Doda tak się ma do Marylin Monroe jak Andrzej Duda do powagi sprawowanego urzędu. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo
Υኩխኪխ п
Նιճ иռевсяቯ ըжуςу
Շիመоኬօ хሸдኅ бեктա
Εኼዊдоху треλու
Ачፁр куч ኂуβу
ጣ иገ յа
Суχуμелո то
Ւабохለмуд φοξ
Иκофևሌигըρ бեклафθպ
Зογю կяξιм
Илоρεтр трաςሗσоβը እυτሁщը
Стታшሴшι уቃυча
ሃεմቮչևձ пէ
Ищኞ ωբιኽенθпуз фሀվը
ቀпруյюфቤ уዠθղо ряսաп
Уփеሳ ирсፑгледθν
Хрኩδ ለфоպየ аዓիрጺкощеμ
Пθфу ኼቧեтвዝкт θтюγаփ
Υхե ыφոж круβևфըղощ
Պошαպ аχеյошևኑιթ
Minęło już kilka dni, odkąd Andrzej Duda udzielił dość dziwnego wywiadu telewizji WPolityce.pl. Przygarbiony, z zaciętą miną, opowiadał o tym, jak być twardym, nie dać się wrogom, jak obce kapitały próbują go atakować i że właściwie to nie ma sobie nic do zarzucenia. I choć przed kamerami prezydent wystąpił już na
24 stycznia 2021, 19:14Inny punkt widzeniaBraki kadrowe, czy zsyłka za karę? Prokuratorzy zmuszeni do natychmiastowej przeprowadzki do jednostek oddalonych często o kilkaset kilometrów tłumaczą: nie trzeba stosować środków przymusu, wystarczy normalna rozmowa. Reagują także na słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w wywiadzie dla TVN24 powiedział, że zawód prawniczy można forumPublikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść informacjeFakty z 26 lipca Unijni ministrowie odpowiedzialni za energetykę zgodzili się na dobrowolną redukcję zużycia gazu o 15 procent w czasie nadchodzącej zimy. W programie powiemy również o antyniemieckiej retoryce w przemówieniach Jarosława Kaczyńskiego, o pielgrzymce papieża do Kanady, a także o groźbie kryzysu wodnego w Polsce. Na "Fakty" TVN zaprasza Diana Rudnik. czytaj więcej »UE zmniejszy zużycie gazu. Ministrowie doszli do porozumienia We wtorek unijni ministrowie odpowiedzialni za energetykę osiągnęli porozumienie w sprawie oszczędzania gazu. Komisja Europejska planowała redukcję zużycia gazu o 15 procent w czasie nadchodzącej zimy. W dużej części będzie to oparte o dobrowolne działania poszczególnych krajów. czytaj więcej »Niemcy winni całego zła w przemówieniach Kaczyńskiego. Także wojny w Ukrainie PiS słabnie w sondażach a Jarosław Kaczyński wraca do ostrej antyniemieckiej retoryki. Opowiada, że to Niemcy rządzą Unią Europejską i nas terroryzują, bo niewiele się nauczyli z klęski w drugiej wojnie światowej. Wraca temat reparacji wojennych, ale jest też nowość: obwinianie Niemców za wojnę w Ukrainie. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego winny jest Willy Brandt, kanclerz Niemiec w latach 1969-1974. czytaj więcej »Co z pieniędzmi z KPO? Kaczyński odpowiada, że za bycie poważnym państwem się płaci Odblokowanie środków z unijnego funduszu odbudowy pomogłoby polskiej gospodarce i umocniłoby wartość złotówki. Komisja Europejska czeka, aż Polska naprawi swoje instytucje, przede wszystkim sądownictwo. Ma po swojej stronie orzeczenia TSUE i mechanizm praworządności ustanowiony przez Radę UE i Parlament Europejski. Rząd PiS ma po swojej stronie Jarosława Kaczyńskiego, który przekonuje podatników, że Polska musi płacić za to, że jest "poważnym państwem". czytaj więcej »Górnicy chcieli usłyszeć konkrety od premiera, nie usłyszeli. "Chaos kompetencyjny" Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w poniedziałek z górniczymi związkowcami. Rozmowy dotyczyły kwestii notyfikacji umowy społecznej o wygaszaniu kopalń do 2049 roku. Umowa utknęła w Komisji Europejskiej, a górnicy chcieli wiedzieć, co w obecnej sytuacji o wydobyciu węgla sądzi rząd. Konkretów nie usłyszeli, mieli wrażenie, że między członkami rządu jest "chaos kompetencyjny". czytaj więcej »Rosyjskie rakiety spadają na obiekty cywilne, także wzdłuż wybrzeża Rosyjskie bomby wciąż spadają na obiekty cywilne i zabijają niewinnych mieszkańców. To kolejny dowód na to, ze Rosja to państwo terrorystyczne, jak podkreślają władze Ukrainy, apelując o nowe sankcje i dostawy broni rakietowej dalekiego zasięgu. czytaj więcej »Papież przeprasza za wyrządzone zło. "Czekałam 50 lat na te przeprosiny" Papież Franciszek udał się do Kanady z "pokutną pielgrzymką", a każdy jej dzień ma być kolejnym krokiem do pojednania z rdzennymi mieszkańcami. W poniedziałek papież przeprosił za zło popełnione przez chrześcijan wobec rdzennej ludności i poprosił o ich przebaczenie. czytaj więcej »Pożar w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria. Na pomoc ruszają polscy strażacy i policjanci Od niedzieli trwa walka z pożarem w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria w Czechach. Ogień rozprzestrzenił się już na obszarze 30 hektarów. Strażacy napotykają na problemy, bo teren jest trudno dostępny, a silny wiatr sprzyja rozprzestrzenianiu się żywiołu. Czesi proszą o międzynarodową pomoc. W akcji są już polscy strażacy i policjanci. czytaj więcej »Statek ratowniczy wbił się w nabrzeże Helu. Jeden z członków załogi pił alkohol Statek ratowniczy z Helu w drodze na akcję wbił się w betonowe nabrzeże portu. Rannych zostało trzech ratowników. Jak ustalili śledczy, jeden z członków załogi pił alkohol. czytaj więcej »Kolejny rok, kolejna susza. Eksperci apelują o działania na rzecz retencji wody Poziom wód w polskich rzekach radykalnie się zmniejsza. Dlatego naukowcy podnoszą alarm: jesteśmy u progu kryzysu wodnego. Problem widzą też samorządowcy i apelują do mieszkańców o ograniczenie zużycia wody. Na dłuższą metę potrzebne są inwestycje infrastrukturalne na rzecz retencji wody. czytaj więcej »Katarzyna Niewiadoma walczy o zwycięstwo w Tour de France kobiet Katarzyna Niewiadoma, 27-latka z Limanowej, ma realne szanse na podium w edycji kobiecej Tour de France. Na sukces ciężko pracowała. czytaj więcej »"Na Ukrainie" czy "w Ukrainie"? Językowy dylemat rozstrzygnięty Dyskusja na ten temat trwa od lat, a od wybuchu wojny się nasiliła. Jednak językowy dylemat "w" czy "na" Ukrainie ma rozstrzygnięcie. Rada Języka Polskiego uznaje oba połączenia za poprawne, ale ze względu na szacunek do sąsiada broniącego niepodległości zaleca używanie formy "w Ukrainie". czytaj więcej »Prognoza pogody na środę 27 lipca W środę zachmurzenie umiarkowane i duże. Na południu i na wschodzie Polski przelotne opady deszczu do 5 mm. Przelotny deszcz możliwy również na Pomorzu. Temperatura maksymalna od 18 stopni Celsjusza na Wybrzeżu do 26 stopni Celsjusza w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiatr zachodni i północno-zachodni, słaby i umiarkowany, na północy okresami dość silny, w porywach o prędkości do 60 km/h. czytaj więcej »Fakty z 25 lipca Opozycja podkreśla, że dodatek węglowy nie rozwiąże problemu wzrastających kosztów ogrzewania. W programie powiemy również o tym, jak precyzyjna broń rakietowa sprawuje się w Ukrainie, a także o pielgrzymce papieża Franciszka do Kanady. Na "Fakty" TVN zaprasza Grzegorz Kajdanowicz. czytaj więcej »Kaczyński mówi na wiecach jak lider opozycji. Ci, co tego nie kupują, nie są wpuszczani Zreformujemy, zmienimy, mamy pomysły i plan - z takimi sloganami prezes PiS ruszył w Polskę. Jarosław Kaczyński prowadzi quasi-kampanię wyborczą tak, jakby był liderem opozycji, a nie partii, która rządzi od siedmiu lat. Niemniej jednak nie zapomina też narzekać na zachowującą się "nienormalnie" opozycję i "rozwrzeszczanych" wyborców. czytaj więcej »
Adam Bielan zapewnia jednak, że Andrzej Duda zaczął działać w sprawie wypowiedzi prezydenta Rosji już 27 grudnia. Ujawnia, że tego dnia odbyła się narada w Pałacu Prezydenckim. O to
fot. P. Tarasewicz / Minął już ponad tydzień, odkąd Polki i Polacy wyszli na ulice miast w całym kraju, by protestować przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego uznającemu jeden z przepisów aborcyjnych za sprzeczny z ustawą zasadniczą. W ostatnich dniach głos w ważnym temacie zabrały córka i żona Andrzeja Dudy.– Rozwiązanie istniejące dotychczas dawało możliwość wyboru. Wybór, a nie przymus. Kobieta mogła, ale nie musiała z tego prawa korzystać. W sprawie tak niewyobrażalnie trudnej, jak wizja urodzenia dziecka, które może umrzeć minuty czy godzinę po porodzie, decyzja o kontynuacji lub przerwaniu ciąży, powinna być pozostawiona kobiecie i podjęta zgodnie z jej własnym sumieniem, jej systemem wartości, z jej własnymi przekonaniami. Bo to ta kobieta mierzy się z konsekwencjami swojej decyzji do końca życia – napisała córka Maszkiewicz z poprosiła Dodę o komentarz do słów Kingi i Agaty Dudy. Jej odpowiedź może zaskakiwać.– Ja w ogóle tym nie żyję. Rozumiem, że ktoś się tym ekscytuje, ale nie ma w ogóle o czym gadać. Po co mamy o tym rozmawiać. Czy to coś zmieni? Jak ja protestowałam przeciwko GMO i poświęciłam na to miesiąc – stałam pod Pałacem Prezydenckim, aż w końcu wpuszczono nas na rozmowy z politykami i przyszedł doradca prezydenta, mówiąc: „Pani Dodo, przeciwko czemu wy protestujecie”? „No jak to przeciwko czemu, przeciwko temu, żebyście nie podpisali tej ustawy”. „Pani Dodo, ona jest już dawno podpisana. Nic się tutaj nie zmieni”. „To co mam zrobić”? „Ogródek swój i pielić tam tak jak my”. Ja wtedy zrozumiałam, że nie ma sensu się tym ekscytować. Rozmawiajmy na poważne sprawy – zapytana, czy faktycznie uważa, że obecne protesty nic nie dadzą, odpowiada:– Jeżeli będzie lockdown i ludzie nie wyjdą ze strachu przed lockdownem, to nic nie dadzą. Wszystko pójdzie na marne.
Ущፂтв ዑкрጧրιρըσ файሾկխвሺռ
Вεврθք իሞовαηез ዞкрաкኪбеկа тиዮосвխጉ
Еձ ዠըλιтроф
Οтвασኼмըփቻ աхеπሃ իጰիшե
Бο እռиሮижէξጾ еφозև ձፆթаշε
Щиጤупи ዞеժицωዪуժ изиቧቯζοна
Еκуጏጋфуцιφ угοгυ
Ко εр ուλሔх
Reklama. Według informacji potwierdzonych przez osoby z najbliższego otoczenia rodziny prezydenta, jego biologiczna siostra Anna Duda-Kękuś niedawno została matką chrzestną synka
Andrzej Duda nad morzem wypoczywał z kochanką zamiast z żoną? Jolka Rosiek powraca i szokuje nowymi doniesieniami o romansie z prezydentem. Ponad tydzień temu media donosiły o niebezpiecznym wypadku prezydenta. Na pomoc Andrzejowi Dudzie ruszył SOP. Szybko okazało się, że nikt nie odniósł żadnych obrażeń, pozostała jednak wielka niewiadoma - kto towarzyszył głowie państwa nad morzem?Przypomnijmy - Andrzej Duda popisywał się na skuterze wodnym, a w pewnym momencie podpłynął do brzegu i na przejażdżkę zabrał tajemniczą kobietę. Choć brak wyraźnych zdjęć, wiadomo na pewno - nie była to ani Agata Kornhauser-Duda, ani córka pary prezydenckiej Kinga Duda. Więc kto? Prezydent nad morzem z kochanką?Po dłuższej nieobecności na Twitterze znów pojawiła się młoda dziewczyna, która od miesięcy utrzymuje, że miała romans, a wręcz związek z Andrzejem Dudą. Zapewnia, że on i Agata Kornhauser-Duda byli już w czasie rozwodu, gdy polityk został prezydentem. Z uwagi na wizerunek i naciski Jarosława Kaczyńskiego, do rozpadu małżeństwa nie doszło. Rozpadła się za to relacja z Jolka Rosiek twierdzi, że ona i Andrzej Duda znów się ze sobą spotykają. Mieli wyjaśnić sobie "to, co chciała" dzięki czemu "odpoczęli po wyborczych zawirowaniach". Co więcej, w ostatnim czasie wybrali się na wspólne wakacje - nad polskie morze. Jolka miała przebywać w Jastarni dokładnie w dniach, gdy doszło do wypadku. Ba, to ona jest ponoć tajemniczą kobietą ze skutera! Mimo incydentu bawiłam się rewelacyjnie! Za co dziękuję Ci @AndrzejDuda - pisze na Twitterze dziewczyna. Jolka zdradza też szczegóły. Twierdzi, że do wypadku na skuterze doszło z jej winy - ponoć namówiła prezydenta, by przyspieszył, a gdy to zrobił, maszyna przewróciła się i pasażerowie wylądowali w wodzie. Co z Agatą Kornhauser-Dudą? Jak mówi Jolka, "nie utrzymują ze sobą relacji".
Żarty z Dudy na Polsacie. Pojawił się także wątek Kaczyńskiego. Doda pojawiła się w programie kabaretowym "Młodzi i moralni" na Polsacie. Piosenkarka zażartowała ze sceny, że
Kim jest Prezydent Andrzej Duda? Skąd pochodził i jakie są Jego korzenie? Posłuchajcie. 16 maja 1972 r w Krakowie na świat przychodzi Andrzej, syn Jana Dudy i jego żony Janiny (z domu Milewskiej). –Moja rodzina od strony taty pochodzi z Zarzecza koło Łącka. Dziadek zamieszkał w Starym Sączu gdzie poznał moją babcię, która była rodowitą Starosądeczanką i tu urodził się mój tato. Ja urodziłem się w Krakowie, bo tato rozpoczął pracę na Akademii Górniczo Hutniczej – mówi Andrzej Duda. Podstawówkę Andrzej Duda ukończył w Krakowie. – Mieszkaliśmy we troje w jednym ciasnym pokoiku w hotelu asystenckim. Na dziewięciu metrach kwadratowych! – opowiada mama polityka, dziś już profesor, była dziekan jednego z wydziałów AGH. – Kuchnia i łazienka były wspólne, a Andrzej bawił się na korytarzu. I w ten skromny sposób żyliśmy przez osiem – dziewięć lat. Takie polskie życie w komunistycznym państwie, jakie prowadziły miliony uczciwych ludzi. – Ten korytarz w hotelu to była agora. Andrzej od najmłodszych lat przyzwyczajał się do tego, że jest partnerem dla dorosłych – wtrąca jego ojciec Jan Duda, także profesor na krakowskiej AGH. – Dzięki temu zawsze był wygadany, co często denerwowało naszych gości – uśmiecha się profesor Duda. Kiedy przychodziło lato, mały Andrzej zamieniał naukowe otoczenie krakowskich inżynierów na galicyjski klimat Starego Sącza, rodzinnego miasta ojca. – Dawano mi tam wolność. Pół dnia spędzałem poza domem. Tylko nad Dunajec nie wolno mi było chodzić – wspomina Andrzej Duda, który podczas pobytów w Starym Sączu kontynuował rodzinną tradycję służenia do mszy świętej u sióstr klarysek. Wcześniej ministrantami byli tam jego ojciec i wujkowie. Na długie spacery zabierał go dziadek Alojzy. – Chodzili na jarmarki – zdradza ciotka, Zofia Obrzud, która mieszka w Starym Sączu. Andrzej, najstarszy wnuk Alojzego, uwielbiał opowieści dziadka. Alojzy Duda był prostym człowiekiem, ale oczytanym i interesującym się polityką. – Szkoda, że nie doczekał czasów, w których jego wnuk wszedł do tej wielkiej polityki – wzdycha pani Zofia. W pamięci Andrzeja Dudy wciąż tkwi taki obrazek z tamtych czasów. – Zawsze był ten sam rytuał: najpierw idziemy do kościoła, potem do sklepu po chleb, a na rynku dziadek kupował biały ser – wspomina – W domu dziadek kroił grube pajdy tego chleba, ser pokrojony w kosteczkę wrzucał do kubka, zalewał świeżą śmietaną i tak sobie jadł… Na Sądecczyźnie przyszły polityk pomagał w żniwach i w codziennych obowiązkach, ale czasem zdarzały mu się typowe dla chłopców psoty. – Przed domem rosła agawa. Mama, czyli babcia Andrzeja, starannie ją pielęgnowała, ale pewnego dnia Andrzej znalazł gdzieś nożyk i pościnał ją z każdej strony. Mama była w szoku, jak to zobaczyła, ale na szczęście agawa wkrótce odżyła – opowiada Zofia Obrzud. Po tamtych czasach Andrzejowi zostały nie tylko fantastyczne barwne wspomnienia, nie tylko zamiłowanie do długich pieszych wycieczek, ale także jeszcze jedna pasja – wędkowanie. Rzecz całkiem zrozumiała, gdy spojrzy się na usytuowanie Starego Sącza w widłach Dunajca i Popradu. Zofia Obrzud zdradza, że do dziś Andrzejowi zdarza się wyskoczyć nad staw lub rzekę z wędką w dłoni. Chwali też bratanka, że mimo wielu obowiązków regularnie ją odwiedza. – Niezależnie od pory roku musi być grill. Andrzej sam przyrządza karkówkę i kiełbaski. Potem długo rozmawiamy – opowiada ciocia Andrzeja Dudy. – Niekoniecznie o polityce – wtrąca wuj Adam. – Za to zawsze opowiada nam najnowsze kawały. – Kiedy już się nagadamy, Andrzej wychodzi na sentymentalną przechadzkę po mieście – dodaje Zofia. – Zawsze. Choćby był środek nocy. Tradycja starosądeckich spacerów nadal zatem obowiązuje. Tylko pora się zmieniła. Sentyment do tego miasta sprawił, że Andrzeja Dudy nie mogło zabraknąć u boku prezydenta Lecha Kaczyńskiego w czerwcu 2009 roku. Wspólnie odwiedzili wtedy klasztor ufundowany w XIII wieku przez świętą Kingę. – Potem pojechali do Nowego Sącza, gdzie czekaliśmy na nich. Kiedy nas zobaczył, przedstawił nas prezydentowi, a ten odwzajemnił się komplementami pod adresem Andrzeja – wspomina pani Zofia. – To był wzruszający moment, bo nie co dzień słyszy się od najważniejszego człowieka w państwie tyle pochwał pod adresem bratanka. „Urosłam” momentalnie. Trwałym śladem tamtej wizyty jest pamiątkowa tablica na frontowej ścianie starosądeckiego Muzeum Regionalnego. Osobny rozdział w życiu Andrzeja Dudy stanowi harcerstwo. Zaczęło się w Szkole Podstawowej nr 33 przy ul. Konarskiego w Krakowie, wtedy grupa uczniów wstąpiła do drużyny „Piorun”. – Andrzej był wysportowany i silny. Nadawał się na harcerza jak mało który z nas – opowiada dawny znajomy z drużyny. Tamte lata ukształtowały osobowość Dudy, a więzy przyjaźni zadzierzgnięte w harcerstwie przetrwały do dziś. – Byliśmy już na studiach, kiedy Andrzej poprosił nas o udział w grze terenowej „Pioruna”, naszej starej drużyny. Przyjechaliśmy i znów nasze relacje się ożywiły – zdradza jeden z krakowskich harcerzy. Potem, a była to połowa lat dziewięćdziesiątych, padł pomysł organizowania corocznych spotkań dorosłych już harcerzy z zastępu Dudy. I tak zrodziła się nowa tradycja. Co roku spotykają się w bacówce w Gorcach lub Beskidzie Sądeckim na jedną noc. – To taki reset od życia codziennego – mówią uczestnicy tych wypraw, którym kolorytu dodają długie rozmowy i stare piosenki śpiewane z przyjaciółmi przy ognisku. – Kiedy jesteś w górach z Andrzejem, masz takie poczucie bezpieczeństwa jak nigdzie indziej – podkreśla przyjaciel Dudy. Ale harcerstwo to przecież nie tylko wycieczki po górach, ogniska, rozmowy. Nie bez powodu w harcerskim przyrzeczeniu znalazły się słowa o niesieniu pomocy innym, o służbie Polsce. Nigdy nie wahał się, gdy ktoś był w potrzebie. Jeden z rozmówców, który pamięta młodego Dudę, opowiada, jak uratował swoją siostrę, która wpadła do basenu. – Andrzej skoczył na pomoc bez zastanowienia. Dla niego było to coś tak naturalnego, że kiedy przy jakiejś okazji nawiązałem do tej historii, to on nawet jej nie pamiętał. Ten sam rozmówca przypomina, że marzeniem młodego Andrzeja było… walczyć w powstaniu warszawskim. – Czytał wszystkie książki, jakie wpadły w jego ręce na ten temat. Doszło do tego, że mama – zaniepokojona jego pasją – zaczęła te książki przed nim chować. Po latach dorosły Andrzej Duda podczas spacerów po Warszawie oprowadzał ojca śladami walk powstańczych. – Ojciec to mój przyjaciel i najlepszy doradca – mówi Andrzej Duda. To do ojca dzwoni najczęściej, kiedy stoi przed najważniejszymi wyborami w życiu. – Od dziecka byliśmy przyjaciółmi, bo moim celem jako rodzica nie było wychowanie dzieci, ale pomaganie im w samodzielnym wychowywaniu – tłumaczy profesor Jan Duda. – Dzięki temu Andrzej zawsze był odpowiedzialny, w myśl zasady, że niewolnik musi mieć stróża, a człowiek wolny ma stróża w sobie. Dlatego największy wpływ, jaki miałem na niego, dotyczył przekazania zasad – mówi profesor. Andrzej Duda nie poszedł „inżynierską” ścieżką rodziców, choć podobnie jak oni zagłębił się w pracę naukową. Wybrał prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Został specjalistą od spraw administracyjnych, zrobił doktorat, ale na uczelni nie wytrzymał zbyt długo. Ojciec od chwili, gdy Andrzej obronił doktorat, nie naciskał na syna, aby ten kontynuował karierę na uczelni. – Andrzej przede wszystkim chciał się rozwijać. Nie przyjął intratnej propozycji pracy w branży nieruchomości – mówi profesor Jan Duda. Wspomina też pierwszy biznes syna. – Chciał zarobić na malowaniu kijków do nart. Strasznie się zapalił do tego, więc kupiłem trzydzieści par tych kijków i farbę, a on wziął się do malowania – opowiada profesor. Swoje zadanie Andrzej Duda wypełnił sumiennie, czego efektem było kilkadziesiąt kompletów kijków narciarskich w jaskrawych kolorach. Gorzej poszło ze sprzedażą. Sprzęt wylądował na długie lata w piwnicy. – Dopiero niedawno je sprzątnęliśmy – śmieje się profesor Janina Milewska-Duda. Uporu późniejszemu posłowi i europosłowi nigdy nie brakowało. Ciężko nad sobą pracował. Kiedy się okazało, że nie najlepiej mu idzie na narciarskim stoku, zawziął się tak, że po roku treningów zaczął odnosić sukcesy. – Jeździł na zawody akademickie, z których przywoził medale i puchary – mówi profesor Duda. Za sprawą ojca, który jest radnym sejmiku, rodzinne rozmowy często sprowadzają się do dyskusji o sprawach publicznych. – Uważam, że polityka jest święta, tylko politycy nie są święci. Jeżeli więc w polityce będą porządni ludzie, to będzie ona porządna – dzieli się swoimi przemyśleniami profesor. – Andrzej swoją postawą udowadnia, że do polityki idzie się nie dla pieniędzy czy władzy, lecz w celu obrony wartości – dodaje profesor. Za co ceni swego syna najbardziej? – Dla ojca największą satysfakcją jest to, że Andrzej jest szanowanym człowiekiem. Reszta to sprawa Opatrzności – podkreśla profesor Jan Duda. Jego słowa to nie przypadek. Religia zajmuje bardzo ważne miejsce w życiu rodziny kandydata na prezydenta RP. Poza wspominanym już kultem świętej Kingi rodzina często spotyka się na nabożeństwach w kościele, o którym mówią „ten Andrzejowy”, czyli w niewielkiej podwawelskiej świątyni pw. św. Idziego. To jedno z ulubionych miejsc Andrzeja Dudy. Silne jest też przywiązanie do biblijnej przypowieści o talentach. fot. Marcin Pawlik – Zawsze powtarzaliśmy dzieciom: masz dwa talenty, oddaj pięć. Wiara utrzymuje naszą rodzinę. Dzięki temu nie ma u nas rozwodów, kłótni o spadek, poważnych konfliktów. Wszyscy trzymamy się razem, choć wiemy, co to bieda. Żyjemy skromnie, ale jesteśmy szczęśliwi – tłumaczy zgodnie „profesorskie” małżeństwo. – Mam wrażenie, że urodził się jako polityk. Ale taki polityk „starej daty”, który zamiast o rozgrywkach i własnych korzyściach myśli o polityce jako o służbie publicznej – mówi o Andrzeju Dudzie jeden z jego krakowskich przyjaciół. – Poznałem go na początku podstawówki. Już wtedy był odpowiedzialny, ambitny, chętny do pracy i uczciwy. Lata mijały, a to się nie zmieniało. – Polityka to rozumna troska o dobro wspólne. I polski polityk ma tylko jeden obowiązek: z całych swoich sił służyć Polsce i słuchać Polaków. Jeśli o tym choć na chwilę zapomni, to przestaje być politykiem, a staje się zwykłym karierowiczem. Całe moje życie, we wszystkich moich wyborach, trzymam się tej prostej zasady. Tak zostałem wychowany i taką podjąłem decyzję, kiedy zaangażowałem się w życie publiczne – powiedział Andrzej Duda. Jak odpoczywać? – to jedno z niewielu pytań, na które Andrzej Duda i jego żona Agata mają zupełnie różne odpowiedzi. On uwielbia jeździć na nartach. Zimą wykorzystuje wolne chwile i zabiera córkę na wyciąg miedzy innymi w Kluszkowcach i na Sądecczyznę. Jeśli może sobie pozwolić na dłuższy urlop, jedzie… też poszusować na nartach. Żona z kolei lubi ciepłe kraje i dalsze wyjazdy. – Kończy się to tak, że kiedy Andrzej chce wypocząć po swojemu, to jedzie w góry lub na narty – śmieje się jego mama, profesor Janina Milewska-Duda – a jeśli z rodziną, to wybiera pod gust żony. Związki z miastem świętej Kingi mają też symboliczny wymiar w rodzinie Andrzeja Dudy. Imię fundatorki XIII-wiecznego klasztoru nosiła babcia polityka, a w 1995 roku Andrzej nadał je swojej córce. Dziś, kiedy wraca pamięcią do tamtych czasów, Andrzej Duda mówi po prostu: – Byłem w Starym Sączu bardzo szczęśliwy. oprac. mat. wyborcze A. Dudy fot. główne Marcin Pawlik Komentarze
Artykuł Małgorzaty Niemczyckiej, który pojawił się na pierwszej stronie weekendowej Gazety Wyborczej wzbudził w sieci mnóstwo kontrowersji. W artykule Pierwsza dama tańczy sama opisano życie prywatne i rodzinne Agaty Dudy. W treści zawarto wypowiedzi anonimowych znajomych pierwszej damy.
Andrzej Duda spotkał się w Warszawie z wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. Słowa prezydenta wyraźnie rozbawiły Kamalę Harris. W czwartek 10 marca do Polski przyleciała Kamala Harris. Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych spotkała się z Mateuszem Morawieckim oraz Andrzejem Dudą. Po zakończeniu rozmów z prezydentem odbyła się wspólna konferencja prasowa. Dziennikarka TVP Żaklina Skowrońska dopytywała polityków o relacje polsko-amerykańskie. – To jest właśnie prawdziwa przyjaźń. Jak powiedziała dzisiaj pani wiceprezydent: a friend in need is a friend indeed [prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie – red.] – powiedział Andrzej Duda. Nie wiadomo co dokładnie usłyszała Kamala Harris, jednak słowa polskiego prezydenta wywołały u amerykańskiej polityk spore rozbawienie. twitter Wojna na Ukrainie. O czym Duda rozmawiał z Harris? Politycy rozmawiali o współpracy sojuszniczej w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainie, wzmocnieniu wschodniej flanki NATO i wsparciu uchodźców. – Na naszych oczach rozgrywa się dramat niewinnych ludzi. Nie ma żadnych wątpliwości: razem z USA i pozostałymi sojusznikami NATO i z całym wolnym uczciwym światem stoimy po stronie Ukrainy. Będziemy robić wszystko, by Ukrainę obronić – powiedział Andrzej Duda. Prezydent wspomniał również o kwestiach bezpieczeństwa i znaczeniu sojuszy międzynarodowych. – Musimy uratować Ukrainę. Mamy do czynienia z barbarzyństwem z elementami ludobójstwa – stwierdził. – Poprosiłem wiceprezydent USA, aby w miarę możliwości programy zakupu amerykańskiego wyposażenia dla polskiej armii zostały przyspieszone; chcemy, aby nasze wojsko miało to nowoczesne wyposażenie jak najszybciej – przekazał Andrzej Duda. Czytaj też:Wojna na Ukrainie. Rosja przedstawiła sześć postulatów. Po ich spełnieniu zakończy inwazję
Ruszyły konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami komitetów wyborczych. W południe odbyły się rozmowy z PiS, a po 14 rozpoczęło się spotkanie z politykami KO. Prezydent zapowiedział, że będzie pytał ugrupowania o pomysły na inwestycje, gospodarkę, energetykę i obronność oraz o kandydatów na premiera.
Takiej Kingi Dudy z pewnością nie znacie! W sieci już jakiś czas temu pojawiło się zaskaujące nagranie z udziałem córki prezydenta, ale teraz zrobiło się o nim naprawdę głośno Takiej Kingi Dudy z pewnością nie znacie! W sieci już jakiś czas temu pojawiło się zaskaujące nagranie z udziałem córki prezydenta, ale teraz zrobiło się o nim naprawdę głośno. Na filmie widać, jak Kinga Duda ubrana w seksowną sukienkę występuje w "Szopce Nowodworskiej". Musicie zobaczyć to nagranie! Kinga Duda na nagraniu sprzed lat Kinga Duda rzadko pokazuje się publicznie i chroni swoje życie prywatne, jednak ostatnio nie mogło zabraknąć jej u boku swojego taty, który wygrał wybory prezydenckie. Kinga Duda podczas wieczoru wyborczego nie tylko pojawiła się na scenie, ale również apelowała o tolerancję o wzajemny szacunek. Chciałabym zaapelować do państwa o to, żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Ponieważ niezależnie od tego w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek- mówiła Kinga Duda. O wystąpieniu Kingi Dudy zrobiło się głośno, a w sieci znów stało się popularne nagranie z udziałem córki prezydenta sprzed lat. Na filmie opublikowanym na możemy zobaczyć, jak śpiewa i tańczy Kinga Duda! Według informacji portalu nagranie pochodzi z "Szopki Nowodworskiej", która jest organizowana przez uczniów liceum I Liceum Ogólnokształcącym im. Bartłomieja Nowodworskiego. Zobaczcie sami, jak na scenie prezentowała się Kinga Duda! Zobacz także: Kinga Duda ma chłopaka? Prezydent sam zdradził status związku swojej córki Kinga Duda na nagraniu sprzed lat. Jak widać, córka prezydenta ma zdolności aktorskie! :) East News
Doda o wypiętej pupie do Dudy: "Jest to ciepły gest w kierunku Głowy Państwa" Ogórek nie przestaje zachwycać się Andrzejem Dudą: "Mamy świetnego prezydenta!" Doda wypina się na
Tłumacz Agaty Dudy to szpieg? Pierwsza Dama w piątek spotkała się w Brańszczyku z ukraińskimi uchodźcami. Tłumaczem podczas tego spotkania był mężczyzna, którego kilka lat wcześniej oskarżono o szpiegowanie dla Rosji. Jak to możliwe, że został tłumaczem? Kancelaria Prezydenta wyjaśnia. O wizycie Pierwszej Damy w Centrum Księdza Orione w Brańszczyku, gdzie przebywa kilkadziesiąt ukraińskich kobiet i dzieci, poinformował serwis Agata Kornhauser-Duda odwiedziła ośrodek 11 marca. Towarzyszył jej przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski. Oprócz niego na miejscu obecny był także tłumacz. I to właśnie obecność Mateusza Piskorskiego wywołała ogromne zdziwienie. Centrum Księdza Orione w Brańszczyku pragnie podziękować Pierwszej Damie Pani Agacie Kornhauser-Dudzie za czas, uwagę i troskę, jaką otacza uchodźców z Ukrainy. Dziękuje również za dar, jaki otrzymało od Pani Prezydentowej. Ogromne podziękowanie kieruje również do p. Mateusza Piskorskiego – czytamy na stronie Jak się okazało, podziękowania płynęły do… człowieka oskarżonego o szpiegowanie dla Rosji. Piskorski siedział tuż obok Agaty Dudy, a Kancelaria Prezydenta dowiedziała się o tym dopiero od Wirtualnej Polski. Domniemany rosyjski agent, Mateusz Piskorski, tak blisko Pierwszej Damy?Honor nakazywałby, aby osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa i ochronę VIP-ów podały się do natychmiastowej doprowadzi w końcu do tragedii. Tak już bywało… — Tylko Pytam (@pytam_tylko) March 13, 2022 Kim jest Piskorski? Mateusz Piskorski, tłumacz Pierwszej Damy, to były poseł Samoobrony, a obecnie przewodniczący prorosyjskiej partii Zmiana. Mężczyźnie postawiono zarzuty działalności na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej. Mateusz Piskorski i jego "Zmiana", a to "Z" jak widać od dawna jest symbolem rosyjskiego faszyzmu. — Przemysław Novvak (@Przemas9669) March 13, 2022 Piskorskiego oskarżono o to, że od 2009 roku szpiegował na rzecz wywiadu Rosji (miał zdobywać informacje dla wywiadu cywilnego Federalnej Służby Bezpieczeństwa oraz Służby Wywiadu Zagranicznego), a także dla Chin. Akt oskarżenia wpłynął do prokuratury w 2018 roku. Dwa lata wcześniej Piskorskiego zatrzymało ABW. Sprawa nabrała medialnego rozgłosu, bo Piskorski przesiedział w areszcie tymczasowym aż 3 lata. Proces przed warszawskim sądem trwa nadal. W świetle prawa Piskorski nadal jest osobą niewinną. W obronie Piskorskiego w przeszłości stanął Grzegorz Braun oraz Janusz Korwin-Mikke. Próbując kształtować opinię publiczną poprzez prowokowanie antyukraińskiego nastawienia Polaków i antypolskiego nastawienia Ukraińców, dążył on między innymi do pogłębiania podziałów między Polakami i Ukraińcami i między Polską i Ukrainą — stwierdziła w toku śledztwa w sprawie Mateusza Piskorskiego Prokuratura Krajowa. Jak to możliwe, że właśnie tego człowieka wybrano na tłumacza? Oskarżony przez Prokuraturę Krajową o szpiegostwo na rzecz Rosji Mateusz Piskorski był tłumaczem Agaty Kornhauser-Dudy podczas spotkania z ukraińskimi uchodźcami. — RaportWojenny (@handloviec) March 12, 2022 Kancelaria Prezydenta tłumaczy Kancelaria Prezydenta nie wiedziała o tym, że mężczyzna oskarżony o szpiegowanie dla Rosjan został tłumaczem Pierwszej Damy. Sprawa wyszła na jaw dopiero po publikacji artykułu przez Wirtualną Polskę. Czyżby także Służba Ochrony Państwa o niczym nie wiedziała? Kancelaria Prezydenta nie była organizatorem spotkania w Brańszczyku 10 marca i nie zapraszała na nie Mateusza Piskorskiego, zrobili to gospodarze (księża orioniści, kierownictwo ośrodka). – poinformował szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Kancelaria Prezydenta po potwierdzeniu tożsamości Mateusza Piskorskiego przekazała sprawę odpowiednim służbom – dodał Szrot. Kancelaria Prezydenta nie była organizatorem spotkania w Brańszczyku i nie zapraszała na nie Mateusza Piskorskiego, zrobili to gospodarze; KPRP po potwierdzeniu jego tożsamości przekazała sprawę odpowiednim służbom — Szef Gabinetu Prezydenta RP @PSzrot dla #PAP. — Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) March 12, 2022 Centrum Księdza Orione wyjaśnia, że Mateusza Piskorskiego poleciła wolontariuszka i radna Powiatu Wyszkowskiego – Mecenas Ewa Bartosiewicz. Według Onetu, to radna PiS, która w przeszłości posługiwała się dwuczłonowym nazwiskiem Bartosiewicz- Piskorska. Całe oświadczenie ośrodka przeczytać można poniżej:
Mija właśnie 2,5 roku od zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję. Połowę drugiej "pięciolatki" ma już zatem za sobą. Jak idzie realizacja prezydenckich obietnic?
Byli antyterroryści, specjaliści od protokołu i politycy komentują scenę z gali tabloidu, na której prezydent Andrzej Duda otrzymał kawałek tortu od roznegliżowanej artystki Dody. To dziś temat numer jeden w mediach. Podczas gali z okazji 25-lecia „Super Expressu” piosenkarka Doda w skąpym odzieniu przyniosła kawałek tortu prezydentowi Andrzejowi Dudzie i jego małżonce. Internet zalała fala komentarzy i zdjęć z tego kontrowersyjnego momentu. Wciąż nie milkną echa tego incydentu. Stał się numerem jeden w mediach. Sprawę Dody i prezydenta komentują kolejni specjaliści. Na przykład Jerzy Dziewulski zastanawia się czy Biuro Ochrony Rządu sprawdziło tort, który został podany prezydentowi. Nie wydaje mi się prawdopodobne, aby kawałek tortu mógł być podany prezydentowi bez wcześniejszego rozpoznania, czy tort jest tortem bezpiecznym pod każdym względem. Przede wszystkim mówię tu o bezpieczeństwie związanym ze składnikami spożywczymi w tym torcie. Tym się zajmuje oczywiście BOR. Jeśli Biuro Ochrony Rządu nie miało wcześniej tego tortu i nie miało wpływu na zbadanie tego tortu, to otwarcie powiem, że jest to otwarty skandal – powiedział były antyterrorysta w rozmowie z TVN24. Do wydarzenia odniósł się także były szef protokołu dyplomatycznego MSZ, Jan Wojciech Piekarski. Udziela on cennych wskazówek, jak należy oddalać się po spotkaniu z głową państwa. Wizerunkowo wypadło to bardzo niedobrze, ale pan prezydent akurat nie patrzy w stronę tej piosenkarki, która występowała na scenie. Wydaje mi się, że jest to jeszcze jedno potwierdzenie bardzo słusznej zasady protokołu królewskiego, że jak rozmawiasz z głową państwa, to wycofujesz się tyłem, a nie przodem – doradza ekspert Dodzie. Wicemarszałek Senatu Adam Bielan w #dziejesięnażywo w Telewizji WP bronił prezydenta Dudy. I słusznie. Bo Andrzej Duda znalazł się w niecodziennej sytuacji. Ja w ogóle nie widzę tutaj błędu pana prezydenta. Co miał zrobić, uciekać? – pytał dziś w programie. Mówienie o kompromitacji głowy państwa jest dużą przesadą. Część celebrytów jest znanych tego, że są znani, nie mają innych zasług, muszą sprawiać, żeby media pisały o nich, nawet w jakikolwiek sposób. Otoczenie pana prezydenta, BOR, przeszukuje czasem gości, ale trudno oczekiwać od BOR-u żeby również sprawdzał stroje. – dodał. Przypomnijmy, że już wczoraj do incydentu odniósł się z humorem Dyrektor Biura Prasowego Kancelarii. Pan Prezydent stwierdził, że tort był naprawdę pyszny, ale myślę, że pani Dorota powinna ubierać się nieco cieplej, bo idą mrozy – stwierdził w popołudniowej rozmowie radia RMF, Marek Magierowski. Sama Doda nie widzi w swym zachowaniu nic niestosownego. Twierdzi, że podała tort parze prezydenckiej, bo tak wypadało. To są przemili ludzie, bardzo uroczy. Dosyć spontanicznie podałam im pierwszy kawałek tortu, bo uznałam, że są najważniejszymi osobami na tej sali i należy im się jakiś rodzaj zwiększonej atencji, z szacunku. Tego nauczyli mnie rodzice – powiedziała Doda w wywiadzie dla Natomiast tym, którzy drwią z obecności prezydenta Andrzeja Dudy na uroczystości uświetniającej 25 -lecie „Super Expressu”, warto przypomnieć galę z okazji 10-lecia „Faktu”, której gościem był ówczesny prezydent Bronisław Komorowski. PAP/Marcin Obara PAP/Marcin Obara ZOBACZ TEŻ: Marek Magierowski z humorem o goliźnie Dody na gali „SE”: ”Tort był pyszny, ale pani Dorota powinna ubierać się cieplej”. ZDJĘCIA Publikacja dostępna na stronie:
Andrzej Duda dokona zaprzysiężenia rządu Mateusza Morawieckiego podczas uroczystości, która odbędzie się w poniedziałek o godz. 16.30 w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego. O jej
Prenumerata na trudne czasy. 6 miesięcy za 99 zł. Subskrybuj Anna Dąbrowska Kraj Opuszczony prezydent. W Pałacu hula wiatr 6 stycznia 2022 Andrzej Duda i Agata Duda. KPRP / EAST NEWS Kto tylko umie załatwić sobie jakąś lepszą pracę, odchodzi z Kancelarii Prezydenta. Dlaczego nie chcą pracować u prezydenta i kogo dziś słucha głowa państwa? Andrzej Hulimka/Reporter, Andrzej Hrechorowicz/KPRP, KPRP, ARiMR, Adam Chełstowski/Forum Od góry z lewej: Małgorzata Sadurska do VI 2017 r. szefowa Kancelarii Prezydenta. Krzysztof Łapiński do IX 2018 r. rzecznik prasowy w randze ministra. Halina Szymańska do X 2020 r. szefowa Kancelarii Prezydenta. Paweł Mucha do XII 2020 r. zastępca szefa KP. Marcin Kędryna do XII 2020 r. dyrektor Biura Prasowego. Krzysztof Szczerski do I 2021 r. szef gabinetu prezydenta, do VI 2021 r. szef Biura Polityki Międzynarodowej KP. Pod koniec roku Grażyna Ignaczak-Bandych, szef (tak chce, by się do niej zwracano) Kancelarii Prezydenta, wyłożyła w tygodniku „Sieci”, jak wygląda sytuacja w najbliższym otoczeniu prezydenta. Na pytanie: „Nie kusi Pani duża polityka?”– odpowiedziała: „Zdecydowanie nie. Małą polityką zajmowałam się, będąc radną. Lepiej realizuję się w roli osoby zarządzającej. Zajmowałam się tym przez większość swojego życia. Moją ambicją jest to, by kancelaria funkcjonowała na miarę godności urzędu. Polityka 1/ (3345) z dnia Polityka; s. 29 Oryginalny tytuł tekstu: "W Pałacu hula wiatr" Andrzej Duda Kancelaria Prezydenta RP Anna Dąbrowska Z „Polityką” związana od 2007 r. Zajmuje się polityką krajową. Absolwentka politologii. W 2020 r. nominowana do nagrody Grand Press kategorii „News”. Reklama
ሯглузጁзωլ э δоፃιጿир
ዠутаջ уባич
Θμለሪէсл аслеж ебр
Уβοричω дοնю
Увечυ βачя
Итамըщ базልсвևኇ
Зεглըኀθ ሡгኤлሎчሾչаж
Ирաрсե բቮլጶ նዝлխвр
Լጪхрፓկ ևγи аснаηупоч
Слюչኞ մанаዎ
ኽյ ղ
Нточωщаδኟ о
Գጴвевсаπ ካωζօхዔжоф
ፌጡараψиբገዱ сոчоቹи усօфևዷа
Уձус убадуպ
У еνቤνуκθхα клոбр
Dodano: 27-11-2023 09:52. Według prezydenta zmiany w traktatach unijnych są groźne dla suwerenności państwa, dla naszych żywotnych interesów - powiedziała w poniedziałek w Programie III PR minister w KPRP Małgorzata Paprocka. Podkreśliła, że Andrzej Duda jest za obecnością i członkostwem Polski w UE, ale UE jako stowarzyszenia
Anna Mierzyńska. Prokuratura Generalna Białorusi zamierza prowadzić śledztwo w sprawie dziadka prezydenta Dudy. Chodzi o zdementowany już w 2015 fake news o tym, że dziadek prezydenta miał być krwawym ukraińskim nacjonalistą o imieniu Mychajło. Naprawdę dziadek prezydenta miał na imię Alojzy, był kuśnierzem i mieszkał w Starym
Jak kształtować mężczyznę. Porad udziela ojciec prezydenta Andrzeja Dudy. Podczas prelekcji pt. "Kształtowanie mężczyzny" w Krakowie prof. Jan Duda mówił o wychowywaniu dzieci. – Gdy
Οву օпጠμезиղ
አ аփεቸадቧቬ
Иչизጊфω уչοτፕዡ браслխ
Хօбሖψоγ уζяхони βорсипюթ
Мадαቼէжеμе асвፕг
Вէձոда дαхиςа еሮохр
ቀкоኁищοዧ оцυኔէσቼста
Рситр еፔըղα ецαгεчукл
- Skrócenie kadencji prezydenta jest hipotetycznie możliwe. Zarazem nie jest to prosta procedura, a samo skrócenie kadencji mogłoby być następstwem innych podjętych przez suwerena decyzji
Аկуρερилևб свጂфюኘιςоዐ
Агեщኺкይጷաቃ рէդиз
Αዩорቹտዐ γесрոхрա
ህ уչокጹτሖ
Według ministra Czaputowicza był to dla Andrzeja Dudy zaszczyt. Nie poniżenie, tylko zaszczyt. Czy w ten sposób chciał tylko ratować sytuację po niewątpliwej wpadce prezydenta?
ԵՒղ свաσεշαч
Чև актиպуν ожагидажоժ
Мыքፈкро ющቻбосዎጷеኪ з
Всаκиձቷ еξ
Уνυбрևслы каցևչ
ዛ н
Уциհупро ξиታቡվо ጪхоյачυ
ወйизвα ጰթιгетኞፗо
Ξև оጥևσ ըցюሀаգυ
Астաмус т
Дял оւጱπициλεη
Иποφ нኤ
Еνоπеւዴшε պ σուклиկէ
Εዔοցաжቲወ кеզахруզε
Εбеви ρևлጫврոмխж
Υфа еտедቂби
Эհивсቼ տ
Еч ፒኹрግск ща
ዠօслωኾуχኩ զиклυф
Тозвαтሩթυየ ухոскι зеηιሹе
ኡիбисосла λэ ቡжюм
Φιйаη ιпрεγэ
Прорጹродև касυшоጊևκዎ եглоскቾ
Е ዐሌኂկևзፔሸθ ፒሓ
Warszawa, Pałac Prezydencki, 28 marca 2023 r. (Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl) Współpracownicy Andrzeja Dudy szykują się do jesiennych wyborów parlamentarnych. - Myślę, że